Akcje dla ciebie !

W tej zakładce będziemy was informować o akcjach związanych ze środowiskiem, w które możecie się włączyć bez dużego wysiłku.


***


Chyba wiele osób widziało reklamę wody Żywiec Zdrój, która organizuje akcje sadzenia drzew. Śmiało włączmy się w tę akcje, przecież to nic nie kosztuje i nie wymaga dużego wysiłku ! Stańmy po stronie natury ! Oto link: http://www.postronienatury.pl/ . Serdecznie zapraszam do udziału w tej akcji. Ja już posadziłam. :D
Magda Kwasek

***


Z rąk kłusowników co roku ginie coraz więcej nosorożców. Jeśli nie podejmiemy teraz odpowiednich kroków, kolejne zabójstwa doprowadzą w końcu do ostatecznego wyginięcia tych zwierząt. Według ostatnich szokujących statystyk, aż 440 nosorożców zginęło w zeszłym roku w samej tylko Republice Południowej Afryki -- w porównaniu z danymi sprzed pięciu lat, kiedy ofiarą kłusowników padło jedynie 13 zwierząt, ostatnie szacunki są niepokojąco wysokie.Europa dysponuje narzędziami, dzięki którym mogłaby przewodzić akcji ochrony nosorożców na całym świecie, ale najpierw musi usłyszeć nasz głośny sprzeciw! 

Siłą napędową kłusownictwa jest nagły wzrost zapotrzebowania na rogi nosorożców, używane do produkcji fałszywych leków na raka, środków na zatrucia alkoholowe i talizmanów przynoszących szczęście w Chinach i Wietnamie. Protesty w RPA są jak dotąd ignorowane przez władze, ale Europa dysponuje dużo większą siłą przebicia, dzięki której mogłaby wezwać do całkowitego zakazu handlu tymi zwierzętami --ze wszystkich i do wszystkich zakątków świata. Będzie ku temu świetna okazja podczas następnego międzynarodowego szczytu w sprawie handlu dzikimi zwierzętami, który odbędzie się w lipcu tego roku. 

Sytuacja jest już tak tragiczna, że zagrożone są nawet zwierzęta w brytyjskich ogrodach zoologicznych, które ostatnio poddano specjalnej ochronie z powodu grasujących gangów porywaczy nosorożców! Zorganizujmy wielki protest i zmuśmy Europę by podjęła odpowiednie działania i uratowała nosorożce przed wyginięciem. Jeśli uda nam się zebrać 100 tys. podpisów, nasza petycja wraz z hukiem kartonowych zwierząt, dotrze do Brukseli- centrum decyzyjnego Europy. Każde 50 tys. podpisów będzie reprezentowane przez jednego kartonowego nosorożca -- w ten sposób europejscy delegaci z łatwością zrozumieja jak silna jest nasza delegacja, ta wizualizacja pomoże im w podjęciu właściwej decyzji. Podpisz petycję i przekaż tego linka znajomym


W tym roku, każdego dnia, zginął już przynajmniej jeden nosorożec w samej tylko Republice Południowej Afryki- siedlisku 80 proc. żyjących jeszcze na całym świecie dzikich nosorożców. Wartość rynkowa rogów przekracza już 65 tys. dolarów za kilogram -- stawka wyższa niż za złoto czy platynę. Minister Środowiska RPA zobowiązał się do podjęcia wszelkich starań w celu ochrony zagrożonych zwierząt. Zaoferował już rozmieszczenie dodatkowych 150 strażników oraz zainstalowanie elektrycznego ogrodzenia na granicy z Mozambikiem, mając nadzieję, że te działania powstrzymają kłusowników -- ale zagrożenie jest już tak poważne, że teraz potrzebna jest międzynarodowa mobilizacja

Jeśli nie podejmiemy odpowiednich działań, możemy na zawsze utracić ten wspaniały gatunek.Część Chińczycy lobbuje za łagodzeniem zasad handlu rogami, ale wyraźny zakaz w tej sprawie uciszyłby ich postulaty. Z UE na czele, być może uda nam się postawić przestępców przed wymiarem sprawiedliwości, zamknąć kłusowników w więzieniu i wesprzeć promocję programów, które promują wiedzę o ochronie zagrożonych gatunków w Azji -- zakończmy ten horror raz na zawsze! 

Za parę tygodni, UE będzie pracować nad programem następnego światowego spotkania, które ma się odbyć za kilka miesięcy -- to nasze pięć minut i wielka szansa by zapobiec wielkiej rzeźni. Wiemy, że w programie zaplanowano dyskusję o obecnej sytuacji nosorożców, ale tylko jeśli zasygnalizujemy wagę tego problemu, możemy liczyć na to, że faktycznie zostanie on dostrzeżony. Razem możemy zorganizować protest i przedstawić nasze argumenty w spektakularny sposób -- podpisz teraz i razem możemy powstrzymać rzeź zwierząt w Afryce: 


W 2010, kampania Avaaz powstrzymała nielegalny handel kością słoniową na wielką skalę. W 2012 możemy powtórzyć nasz sukces pomagając nosorożcom. Jeśli zjednoczymy nasze głosy, możemy wspólnie zmienić świat -- poprzedni rok był jednym z najgorszych dla nosorożców, nadchodzący może być zwycięskim. 

Z nadzieją, 

Zespół Avaaz i nasza grupa

Basia Wyrzykowska

***


Brazylijski Kongres poparł właśnie nową katastrofalną w skutkach ustawę leśną, która toruje drogę do ogromnych zniszczeń w Amazonii. Teraz weto Prezydent Dilmy jest ostatnią deską ratunku dla "zielonych płuc świata".


Na szczęście czas jest po naszej stronie -- za kilka tygodni Dilma będzie gospodarzem światowego Szczytu Ziemi. Eksperci przyznają, że prezydent Brazylii nie może sobie teraz pozwolić na otwarcie Szczytu jako lider, który sam zezwala na destrukcję lasów deszczowych w swoim kraju. Napięcie wewnątrz Brazylii rośnie - 79% Brazylijczyków sprzeciwia się nowemu prawu. Jeśli do nich dołączymy, możemy podnieść temperaturę globalnego sprzeciwu, i zmusić Dilmę do wycięcia w pień tego i podobnych pomysłow i walki o ochronę Amazonii.



Dilma może podjąć decyzję każdego dnia. Zażądajmy weta dla nowej ustawy.Kliknij poniżej by podpisać petycję i prześlij ją znajomym:




Amazonia jest często nazywana płucami współczesnego świata -- 20% naszego tlenu pochodzi z tych wspaniałych lasów, odgrywa ona także kluczową rolę w łagodzeniu globalnych zmian klimatycznych. W ostatniej dekadzie, Brazylia odniosła znaczące zwycięstwo w walce z wylesieniem, w latach 2004- 2011 odnotowano ogromny, 78- procentowy spadek. Powód? Wiele czynników złożyło się na ten sukces- m.in. dotychczasowa ustawa o lasach, wspierana przez naciski opinii międzynarodowej, konswekwentne egzekwowanie prawa oraz monitoring satelitarny.



Ale nowe prawo pozwala na nielegalną wycinkę na obszarze wielkości Francji i Wielkiej Brytanii razem wziętych ponadto ogłasza amnestię dla popełnionych wcześniej zbrodni deforestacji. To nie tylko początek ekologicznej katastrofy w samej Brazylii, ale też fatalny przykład dla innych krajów na całym świecie. 



Brazylia jest krajem bardzo dynamicznego rozwoju, władze kraju walczą o wyprowadzenie z biedy dziesiątków tysięcy swoich obywateli. Mimo mocnych dowodów na to, że wzrost niekoniecznie musi wiązać się z deforestacją Dilma ulega presji lobby rolniczego, które w czasie wyborów udzieliło jej znacznego poparcia licząc na jej pomoc w amnestii dla nielegalnej wycinki. To paskudna wojna -- działacze i aktywiści giną, są zastraszani i uciszani. Ale były minister środowiska oraz ludzie w całej Brazylii przekazali Dilmie jasną wiadomość - chcą ochrony Amazonii. Teraz czas na nasz ruch- dołączmy do nich i wywrzyjmy odpowiednią presję na Prezydent Brazylii by nie poddawała się w walce o słuszną sprawę.



Los Amazonii zawisł na włosku. Ale dzięki temu, że Prezydent Dilma jest teraz tak podatna na opinię społeczną, możemy wspólnie użyć naszego głosu i wygrać walkę o naszą planetę! Podpisz teraz naglącą petycję poniżej i powiadom o niej swoich znajomych -- były minister środowiska dostarczy ją do rąk własnych Dilmy:




W ciągu ostatnich trzech lat udało nam się zwyciężyć kolejne bitwy. Teraz musimy zewrzeć szeregi by powstrzymać ekologiczną katastrofę w Brazylii i ochronić Amazonię przed destrukcją, a naszą planetę przed zniszczeniem.



Z nadzieją i determinacją,



Zespół Avaaz oraz nasza grupa

Basia Wyrzykowska

 ***



W ten weekend, ośmu najbardziej wpływowych liderów świata spotka się na szczycie G8, na którym mogliby wypracować plan reform powstrzymujący zmiany klimatyczne!



Choć może trudno w to uwierzyć, nasze rządy płacą Big Oil and Coal rocznie prawie trylion dolarów z naszych podatków za regularne niszczenie naszej planety. Najwięksi przywódcy światowi, w tym Prezydent Obama, który będzie gospodarzem spotkania G8, zgodził się już na powstrzymanie tych zanieczyszczonych subsydiów. Gdyby udało nam się wywrzeć na nich odpowiednią presję by dotrzymali słowa i przekazali te ogromne fundusze na energię odnawialną, to jak twierdzą eksperci - moglibyśmy ochronić naszą planetę!




Konieczność tych zmian nie podlega dyskusji z czym zgadzają się już najwięksi światowi przywódcy. Czas nadepnąć im na odcisk i zmusić Prezydenta Obamę by przeprowadził największe gospodarki tego świata z zanieczyszczonej do zielonej strefy. Podpisz naglącą petycję po prawej stronie i pomóż nam nagłośnić tę sprawę -- nasza kampania może zmusić przywódców do przejścia od słów do czynów. 




Jedynym powodem dla którego cały czas finansujemy Big Oil jest fakt, że ich lobbyści trzymają nasze rządy za gardło. Ale jeśli zażądamy by nasze pieniądze zostały przeznaczone na cele ekologiczne, powiększymy budżet zielonej strefy do 400% sprawiając, że enegia słoneczna czy energia wiatru będą tańsze niż ropa czy węgiel. -- Przy okazji uratujemy naszą planetę! 



Zmiany klimatyczne zaszły już tak daleko, że niedługo nie będzie odwrotu. To ostatni gwizdek by uratować nas wszystkich przed katastrofą, a międzynarodowe porozumienie w tej sprawie jest jeszcze w powijakach. Na szczęście, teraz jest na takie zmiany idealny moment. Nowa Zelandia, Meksyk i Szwajcaria domagają się podpisania takiej umowy, a decydenci z 20 krajów świata, m.in. USA, Brazylii, Chin ogłosili wsparcie dla ewentualnych zmian. Wszyscy przywódcy G8 publicznie zobowiązali się również do walki z tymi brudnymi subsydiami, a Prezydent Obama otwarcie mówi o próbie ich zwalczenia. 



Nasza planeta w zatrważającym tempie ulega zniszczeniu, a przed nami ostatnia szansa by zapobiec totalnej katastrofie. Jeśli jednak nie uda nam się zebrać wystarczająco dużego poparcia, silne lobby uciszy wszelkie propozycje zmian. Teraz to od nas zależy czy uda nam się im sprzeciwić. Zostały nam tylko trzy dni! Podpisz petycję




Zbyt długo już, postęp w sprawie walki ze zmianami klimatu powstrzymywany jest przez Big Oil, Coal and Gas. Na całe szczęście kolejne rządy zdają sobie stopniowo sprawę z tego, że cięcie subsydiów wesprze walkę o naszą planetę i przywróci balans w globalnej ekonomii. Jeśli przemówimy, być może uda nam się zmusić naszych przywódców do działania. 



Z nadzieją, 



Zespół Avaaz i nasza grupa

Basia Wyrzykowska

***


Czy wiesz, że handel bananami i kośćmi dinozaurów jest lepiej uregulowany niż rynek handlu bronią?

Teraz mamy wyjątkową okazję aby to zmienić. Możemy uratować setki tysięcy osób, które co roku giną w wyniku niekontrolowanego handlu bronią - ale potrzebujemy Twojego wsparcia.
W zeszłym roku, siły zbrojne w Egipcie, Syrii, Bahrajnie i innych państwach Afryki Płn. odpowiedziały przy użyciu siły na pokojowe demonstracje, zabijając co najmniej 8 000 osób. Było to możliwe dzięki transferom broni do tego regionu ze Stanów Zjednoczonych, Rosji, Wielkiej Brytanii i Francji, ponieważ państwa te przedłożyły własne zyski nad prawa człowieka. Zaledwie te cztery kraje, jak również Niemcy i Chiny, produkują i dostarczają aż 74% światowej broni.

Obecnie nie istnieje żaden sposób na to, aby kontrolować transfer i sprzedaż broni pomiędzy państwami. Już niedługo może się to zmienić.W lipcu państwa należące do ONZ będą negocjować globalny Traktat o Handlu Bronią. 

Naszym zadaniem jest przekonanie jak największej liczby rządów do uchwalenia takiego traktatu, który pozwoliłby na zatrzymanie dostaw broni do rąk dyktatorów i tyranów. Dlatego potrzebujemy  Twojej pomocy.

CO MOŻESZ ZROBIĆ ?

1. Podpisz naszą globalną petycję o uchwalenie efektywnego Traktatu o Handlu Bronią: http://amnesty.org.pl/bron-pod-kontrola/ 

2. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i zaproś znajomych aby zwiększyć zasięg naszej kampanii: http://on.fb.me/HaqB2S 

Więcej informacji o Traktacie o Handlu Bronią: http://amnesty.org.pl/amnesty_blog/?p=442

                                                                                                            Magda Kwasek

1 komentarz: